czwartek, 26 lutego 2009

Bardzo szczęśliwe, kolorowe numerki


Mikromuzyka










Koncert Mikromusic w MOK-u: minimum nadęcia, maksimum emocji. I mnówtsow klimatycznej muzyki. Na widowni było zaledwie 40 osób. Na pewno nie żałują.

Las sztuki czyli kobiety - nie tylko - między drzewami




Teatr Eko-Studio: drugi wernisaż wystawy "Zimowy Las Sztuki. Kobieta w lesie". Fotografia, malarstwo, rzeźba, wideoinstalacje i masa innych ciekawych rzeczy. Kiedy zgasło światło przydała się nawet latarka:)


Porządek musi być/ordnung muss sein:)

Szkolorze (ucznie) idom do śkoły ciurkiem, ałta durch stojom w korku. I tak codziennie pod moim oknem...

niedziela, 15 lutego 2009

wakacje 2008


Jezioro Loch Lomond, sierpień 2008. Ostrość miała być na II plan ale co tam...

poniedziałek, 9 lutego 2009

Bal w kratkę


Bal karnawałowy Politechniki Opolskiej. Zabawa zabawą ale napoje jednak we własnym zakresie, hihi

niedziela, 8 lutego 2009

Spiderman, Zorro i reszta zbójowej bandy. No i królewna

Zorr tylko wygląda na znudzonego. Tak naprawdę niezauważalnie bada teren i wietrzy spisek przeciwko złym zamiarom kapitana Monastario i chce uratować wioskę od jego dyktatorskich zapędów.

A pan Mysz ma to wszystko w dupie. Przynajmniej tak wygląda. W rzeczywistości chce skrycie zająć miejsce Batmana, który w dziwnych okolicznosciahc w drodze na bal miał wypadek na rondzie turbinowym w podopolskich Prądach....

Tajemniczy żołnierz J-I-Joe na razie skrywa swoją facjatę. Rusałka Marlenka (po prawej) przez chwilę na nią spojrzała i z wrażenia... oniemiała. Bedzie tak wyglądać przez następne 14 i pół godziny.


W tym czasie Pierot o enigmatycznym przezwisku Duposkręt będzie zajmował się pozowaniem do zdjęć. Ale to tylko pozory. Tak naprawdę próbuje on odwrócić uwagę od schowanych w misiu narkotyków, które na balu miał przekazać uzalezżnionemu od amfetaminy Batmanowi...


Kiedy Prawdziwy Spiderman (po lewej) napotkał na podobnie wyglądającego kolesia poważnie się zaniepokoił. Roztrzęsienie szybko minęło, bo po kilku chwilach okazało się, że podszywający się pod niego gość to zakochany w nim po czubki pajęczych sieci homoseksulany Holender. Po tym niespodziewanym "coming oucie" Spiderman po kilkudziesięciu latach mógł przerwać milczenie i ogłosić światu, że w gruncie rzeczy jest biseksulany. W konsekwencji resztęimprezy Spidermanowa para przetańczyła wspólnie a rano udała się do wynajętej w trakcie balu za pomocą internetu kawalerki w okolicach "starego ZWM-u".


Atmosfera jawności udzieliła się rycerzowi J-I-Joe, który ujawnił swoją facjatę. Rusałaka Marlenka nadal tańczyła w zawieszeniu...

- Co za ludzie, co za ludzie! - sapnęła wychodząca z balu z trzaskiem skrzydełek królewna Ścieżka (nie mylić z kreską)






piątek, 6 lutego 2009

Sto lat pani Marii



Pani Marii Gasiukiewicz właśnie strzeliłą sobie setkę. I to bez zagrychy.
A tak poważnie, to czasem zastanawiam się, czy chciałbym tyle dożyć. Nie wiem. W sumie mam na to jeszcze jakieś 70 lat, więc może dojdę do jakiejś konkluzji...


Poduchy nie służą do spania:)

Najfajniejsze piżama party, na jakim byłem...

czwartek, 5 lutego 2009

Nossol


Miechy-uśmiechy

Żlinice, zjazd na miechach czyli workach. Się działo....